Randki Internetowe

Portale Randkowe + Randki Internetowe

Związki

W jakiej właściwie grasz lidze?

Określenie „ligi”, w której gramy, jeśli chodzi o relacje damsko-męskie, może być istotne. A może być też totalną głupotą. Zdania na ten temat są mocno podzielone i niektóre osoby w ogóle uznają, że czegoś takiego jak „ligi” w ogóle nie ma. Tym niemniej, trudno jest oprzeć się wrażeniu, że kiedy widzimy pary, a zwłaszcza małżeństwa, są to najczęściej osoby z tej samej ligi. Zacznijmy może od tego, czym właściwie jest liga.

Moja liga

Koncept ten jako taki nie jest specjalnie rozpowszechniony w naszej kulturze. Trafił do nas w formie konkretnej tak naprawdę dopiero z amerykańskimi filmami, gdzie przeciętny chłopak chciał poderwać dziewczynę „nie z jego ligi” i oczywiście udawało mu się, dzięki czemu wiązał się z kobietą posiadającą cechy lokujące ją w wyższej lidze. O co w tych podziałach chodzi?

Mówiąc brutalnie, osoby piękne, młode i bogate to najwyższa liga. Każda osoba z deficytami na jednym lub więcej z tych pól będzie uważana za grającą w odpowiednio niższej lidze podrywu. Tego typu opis można oczywiście mocno poszerzać. Kobiety bardzo często oczekują od mężczyzn chociażby określonego poziomu wykształcenia i dla kobiety po studiach partner po podstawówce często widziany jest jako mezalians. Spore znaczenie ma też wzrost. Niska kobieta z wysokim mężczyzną jest OK., ale niski mężczyzna zazwyczaj jest w nomen omen niższej lidze niż wysokie kobiety.

Nie zawsze warto się tym przejmować

Bycie z podobnej ligi, a zwłaszcza z tej samej ligi, jest na pewno ułatwieniem we flirtowaniu. Jest to kolejny powrót do tezy o tym, że podobieństwa się przyciągają i dobrze współpracują w kwestiach uczuciowych. Pojawia się ona bardzo często w relacjach damsko-męskich. W tym jednak konkretnym przypadku trzeba mieć na uwadze to, że sposób, w jaki sami na własne potrzeby przypisujemy sobie oraz innym konkretną ligę, ma się zazwyczaj nijak do perspektywy innych osób.

Tym bardziej, że ważnym elementem jest tutaj osobowość. Osoba ładna i bogata, ale z brakami na polu osobowości lub nawet jedynie nastawienia do ludzi to osoba z niższej ligi niż ktoś, kto jest umiarkowanie ładny i przeciętnie zasobny, ale za to jest duszą towarzystwa lub znakomicie się z taką osobą rozmawia sam na sam. Nauka podrywania i flirtowania także jest w stanie podnieść tutaj nasze stanowisko. Ogólnie rzecz biorąc, najlepiej jest zawsze wybierać cele do podrywu, które mogą się nam wydawać odrobinę za dobre, bo zazwyczaj one ocenią nas na grające w swojej lidze.