Zakładanie idealnego profilu na portalu randkowym to tworzenie profilu prawdziwego i ciekawego. Generowanie wyidealizowanej wersji samego siebie jest bardzo złym i niestety dość często spotykanym pomysłem.
Profile minimalistyczne
Na wstępie warto się rozprawić z inną kwestią, która najczęściej demaskuje lenistwo i brak entuzjazmu ze strony użytkownika portalu randkowego. Jest to tworzenie profili minimalistycznych, na których nie ma nic, nawet zdjęcia. Tylko czasami są one dodatkowo wzbogacone zaproszeniem typu „Chcesz mnie poznać? To napisz!”.
Co wiemy z takiego przekazu? Nic. Kogo zainteresuje taki profil? Nikogo. Nawet jeśli nie chcemy profilem przyciągać do siebie osób i sami będziemy aktywnie szukać, taki profil randkowy będzie do nas skutecznie zniechęcał.
Unikaj „trików”
Tworząc profil randkowy, należy unikać wszelkich eufemizmów czy sztuczek, które czasami są wykorzystywane do ukrywania różnych kwestii z naszego życia lub delikatnego wprowadzania w błąd. Znakomite przykłady takich praktyk to pozowanie do zdjęć grupowych lub robienie fotografii profilowej w taki sposób, aby rzeczywiste spotkanie było potem wielkim zaskoczeniem dla drugiej osoby. Takie zaskoczenie nigdy nie jest przyjemne.
Podobnie jak odkrycie, że puszystość tak naprawdę oznacza otyłość, a imprezowe życie trudno odróżnić od problemów z alkoholem i kilku innych podobnych kwestii. Nawet jeśli mamy jakiś problem bądź kompleks związany z wyglądem, który chcielibyśmy ukryć, zróbmy zdjęcie tak, by ten fakt dał się zauważyć, ale w sposób subtelny. Gdy spotkamy się w świecie rzeczywistym, nie przeżyjemy rozczarowania związanego z wyglądem zewnętrznym bądź cechami charakteru osoby poznanej za pośrednictwem internetu.
Drugą osobę trzeba sobą zainteresować
Podstawowym zadaniem profilu na portalu randkowym jest wzbudzanie zainteresowania wśród społeczności portalowej. Nie jest to oczywiście łatwe, ponieważ zainteresowanie sobą w gąszczu innych ofert matrymonialnych, jest wyjątkowym wyzwaniem. Najlepszym sposobem na osiągnięcie sukcesu jest napisanie czegoś unikalnego, przy czym nie warto silić się na typowe „teksty na podryw” czy udawanie kogoś, kim się nie jest.
Przeczytanie kilku przepisów w książce kucharskiej nie zrobi z nas erudyty, a wyjazd do Wąchocka przed dekadą nie pozwala na nazywanie się podróżnikiem. Meloman to także ktoś, kto muzyką interesuje się w skali przekraczającej słuchanie radia w drodze do pracy. Jeśli mamy własne zainteresowania, warto o nich napisać, nie koloryzując zbytnio swojej osobowości. Dobry humor, prawda i unikalność, wszystkie te cechy procentują.
Najnowsze komentarze