W każdym portalu randkowym, nasza obecność na nim odbywa się za pośrednictwem przygotowanego profilu. Na niektórych portalach randkowych profil może być w zasadzie tylko nickiem, ponieważ to jest wszystko, czego portal będzie od nas żądał. Inny portal randkowy będzie wymagał, byśmy podali koniecznie podstawowe informacje o sobie, a do tego dodali jeszcze zdjęcie.

Są też portale randkowe, na których będziemy mieli możliwość wykonywania tylko absolutnie najprostszych czynności aż do czasu, kiedy wypełnimy ankietę i w ten sposób powiemy wszystkim o sobie trochę więcej. Są osoby, które wybierają portale pierwszego typu, aby nie tracić czasu na przygotowywanie profilu. Jest to jednak poważny błąd.

Zdjęcie to podstawa

Wszystkie badania portali randkowych pokazują, że randki internetowe są dużo bardziej prawdopodobne, jeśli w profilu jest zdjęcie. Osoby bez zdjęcia mają nieporównanie większe problemy z nawiązywaniem realnych znajomości od osób, które jakiekolwiek zdjęcie wstawiły.

Dlatego pierwszy wniosek jest tutaj oczywisty i narzuca się sam: jeśli w ogóle chcemy mieć nadzieje na randki internetowe, musimy wykrzesać z siebie przynajmniej minimum wysiłku, odpowiedzieć na podstawowe pytania w naszym profilu i załączyć przynajmniej jedno aktualne zdjęcie. Kwestia wyboru odpowiedniego zdjęcia to temat na kolejny artykuł, tutaj nie będziemy się tym zajmować.

Kilka słów o sobie…

Jeśli zależy nam na tym, by nasza obecność na portalu internetowym przerodziła się w randki internetowe i spotkania w świecie rzeczywistym, warto zrobić jeszcze kilka kroków. Należy postarać się, by nasz profil był unikalny i jedyny w swoim rodzaju, byśmy wyróżniali się z tłumu innych profili.

Dla wielu osób konieczność napisania „kilku słów o sobie” jest wielkim problemem. Nie wszyscy posiadamy talent literacki, ale w przypadku wypełnienia profilu randkowego nie jest nam on potrzebny. W tej kwestii warto się przełamać i ułożyć kilka ciekawych zdań, aby każda poznana przez nas osoba miała chociażby najmniejszy punkt odniesienia. Samo zdjęcie nie wystarczy, nie da się ocenić książki po okładce.

To oczywiste, że im więcej o sobie napiszemy i im bardziej to będzie interesujące, tym lepiej dla nas. Nie kreujmy się jednak na kogoś kim nie jesteśmy, ponieważ bardzo łatwo jest w ten sposób “wpaść w pułapkę” własnych kłamstw, które w przyszłości i tak ujrzą światło dzienne.